Ten, kto stoi w miejscu - cofa się.

Jadąc sobie codziennie do pracy w ciągu 36min, uczę się angielskiego następnie czytam książkę John J. Murphy - Analiza techniczna rynków finansowych. Każdego dnia poszerzam swoją wiedzę inwestycyjną i nie tylko.

Tak samo trzeba się martwić o swój portfel akcji, pasowałoby być na bieżąco z informacjami z świata, możliwość taką daje DI BRE i jego raporty, które dzięki APP zacząłem czytać.

Nie ważne, co robisz i rozwijasz, ważne, że masz swoją pasję i np. nie pijesz dzień w dzień jak alkoholik zadłużając się po uszy aż do czasu aż sprzeda swój dom i zostanie na buku.

Ja jak na razie mam swoje 36minut na samorealizację a ty drogi czytelniku, co robisz by codziennie się rozwijać?? Jakieś rady masz dla mnie i innych czytających?

Komentarze

  1. Ciekawy post. Zresztą swojego czasu, dawno temu napisałem podobny tekst, jak to można wykorzystać minuty, które nam co chwilę uciekają.
    Z ciekawostek co do czytania książek o inwestowaniu to ostatnio pojawił się dobry tekst na blogu 10% rocznie

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz