BARDZO PILNA ANKIETA!!! PROSĘ O GŁOS

Gdybyś miał, np. 6 700zł i pożyczyłbyś w rodzinie 4500zł to czy zapisałbyś to w portfelu?
- Tak nadal miał bym 6700zl z czego 4, 5tys napisałbym obol lokat, jako pożyczka
- Nie zapisałbym, że wartość mojego portfela wynosi 2200zł
- Mam inne zdanie – napisz na czacie po prawej
- Tak i uważałbym to za pożyczkę społecznościową podobną do np. kokos itp.

Komentarze

  1. Jakby to była bliska rodzina (siostra, ojciec matka) to nie liczyłbym tych pieniędzy, aczkolwiek dotychczas siostra wszystko mi narazie oddawała.

    Jak dalsza to zależy. Jakby była spisana umowa to traktowałbym to jako lokata/pożyczka, jak na gębę to nie liczyłbym tych pieniędzy dopóki z powrotem nie byłyby na moim koncie.

    APP kiedyś pisał na ten temat, poczytaj szczególnie komentarze

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro pożyczasz 2/3 swoich oszczędności to bym się zastanowił czy tak naprawdę ta osoba i cel jest tego wart. Jeśli tak - nie jest to inwestycja bo raczej nie wierzę, że oddadzą Ci z procentem. Na pewno bym to jakoś zapisał np kategoria: pożyczka, z notką kiedy, komu, ile i kiedy obiecał(a) oddać.

    Pożyczanie pieniędzy rodzinie może się kiepsko skończyć: brak kasy i dobre relacje lub odzyskanie kasy i popsute relacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wnikając w temat komu pożyczać i ile, zapisał bym to w formie lokaty, ale bez oprocentowania. W końcu nie po to się pożycza, żeby spodziewać się "nieoddania". Inaczej byłaby to darowizna.

    A wrzuciłbym to w pozycję lokat dlatego, że spadek o 2/3 na wartości portfela bardzo źle wygląda w statystykach i na wykresie. A ja lubię, jak wykres wartości portfela idzie tylko w jednym kierunku - UP :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój rodzic pożyczył 8000zł i nie zostało oddane. Zależy jaką masz pewność oddania. Ja wpisuje jak oddanie jest bardzo możliwe lub pewne. Ale to kwoty do 200zł. Owe 4500zł bym nie wpisał, tylko uznał jako stratę (bo z czego by mi rodzic oddał?). Fakt jest taki, że lepiej pożyczać obcemu na umowę, lub bankowi na 5% niż rodzinie na nawet 20% i nie zobaczyć więcej tych pieniędzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Problem z rodziną jest taki że nawet pożyczysz im i spiszesz umowę to co zrobisz jak nie spłacą? Pójdziesz z tym do sądu? Wyślesz na nich komornika?
    Tym bardziej jak to najbliższa rodzina typu ojciec, matka, siostra itd.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak jak i inni pisali, to zależy jakie jest Twoje nastawienie co do oddania tej kwoty. Jak pożyczasz bliskiej osobie z myślą "Jakby kiedyś miał za dużo pieniędzy albo jak bym ja był w potrzebie, to by oddał" to bym zapisał jako stratę. A jak pożyczasz z myślą "Za pół roku chcę mieć tę kasę z powrotem", to bym zapisał jako "lokatę 0%".

    OdpowiedzUsuń
  7. @ Marek
    Myślę, że w tej sytuacji za rodzinę powinno się uważać kogoś, z kim łączy nas jednak coś więcej niż tylko więzy krwi. Pożyczenie pieniędzy "kuzynowi", który ostatnio stał się wyjątkowo "rodzinny", bez wątpięnia poprzedziłbym jakąś umową. Może patrzyliby krzywo ale odebrali by to również jako przejaw tego, jak poważnie podchodzę do tych pieniędzy i perspektywa potencjalnych problemów ostudziłaby ich, gdyby faktycznie nie chcieliby oddać.

    OdpowiedzUsuń
  8. 53 osoby były na TAK (36 + 17)
    3 osoby wstrzymały się
    45 osób było na NIE
    Liczba głosów: 101

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam. Uważam, że całkowita wartość twojego portfela wynosi 6700 zł. Natomiast inwestycyjna wartość twojego portfela wynosi 2200 zł. Rozumiem, pieniądze są w rodzinie, raczej kiedyś wrócą. Ale jeżeli zastanowić się. Przecież te pieniądze są zamrożone. I nie są to pieniądze zamrożone bo kupiłeś lokal, ziemię. Nie możesz tych pieniędzy zwrócić kiedy będziesz chciał. Pamiętajmy też, że od chwili udzielenia przez ciebie bezprocentowej pożyczki, twoje pieniądze zaczęły tracić na wartości. Zżera je inflacja. Mało tego, ty inwestujesz pieniądze ze swojego portfela, w którym tych 4500 zł brak. Podam tobie przykład. Ja gram na Forex. Zawsze mam zasadę-3% od portfela inwestuję-nie więcej. I teraz mam 6700 zł. 3%=201 zł. Ale,pożyczyłem 4500 zł. Pomimo tego inwestuję 201 zł. Bo co z tego, że pożyczyłem, skoro są moje. Z tym, że teraz 201 zł to już ponad 9% kwoty, jaką mam do dyspozycji. Pokrycie inwestycji z wolnych środków drastycznie się zmniejszyło i w razie kłopotów te moje prowizoryczne 4500 zł mi nie pomogą, bo nie mogę z nich skorzystać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz