Oszust, złodziej, a może Janusz biznesu POMOCY kradzież roweru

Oszust, złodziej, a może Janusz biznesu POMOCY kradzież roweru

Chciałbym wam opowiedzieć moją historię i proszę o POMOC wykopowiczów, przytrafiła mi się dziwna historia, która wprawia mnie w osłupienie. Zapraszam na lekturę przy kawie i pomoc, co mam zrobić?

Kupiłem rower w Internecie na aukcji internetowej za 2299zł w Czwartek 19.11, Przelałem kasę na konto i ustaliłem, że odbiór będzie osobisty przez firmę, której zlecę transport paczki. Z racji tego, że mieszkam w Holandii sprzedawcy nie zgadzają się na wysyłkę za granicę.
Chcąc pomagać Polskiej gospodarce, choć w drobny sposób wybrałem rower polskiego producenta zamiast dawać zarabiać Holenderskim firmą.

Pomyślałem, że wezmę zamówię firmę, która się specjalizuję w przewozach rowerów między Polską a Holandią i tak tez zrobiłem.
Czwartek 19go zamawiam firmę przewozową BARTEK BUS wysyłam sms-a z dokładnymi danymi odebrania paczki i Tel kontaktowym a także dostarczenia także z dwoma Tel kontaktowymi
No qrw.A cena 130zł a po samej nazwie mogłem stwierdzić, że są mega profesjonalni
Koleś umawia się, że odbierze paczkę w piątek i w sobotę będzie u mnie;) no fajnie…

Sobota 21go próbuje się dodzwonić do firmy (z Holenderskiego numeru, z polskiego aż w końcu z trzeciego nr mojej dziewczyny odebrali) pytam, o której godzinie będzie dostawa a tu zonk !!!! Nie odebrali paczki z polski, bo „ kierowca myślał, że to ma być z Holandii do Polski; / co za podejście do klienta ani przepraszam ani pocałuj mnie w 4litery nic i do tego to unikanie telefonu żenada, Cebulak czy biznesmen?

Pomyślałem x2 – no fajnie każdemu się może zdarzyć pomyłka przecież to nie jakiś Janusz biznesu (pomimo tego, że unikał odebrania mojego telefonu) ··Umawiam się z nim na kolejny termin i wypada na Wtorek odebranie z PL a Środa odbiór w NL no super w końcu
Przychodzi dzień odebrania paczki, więc dzwonię znów do typka i kolejne nieodbieranie moich telefonów. Pomyślałem x3, że napisze do rowerowego w PL czy paczkę ktoś wczoraj odebrał to mi odpisali, że nikogo nie było.. ZONK x2

26 Czwartek tydzień po, zamawiam inną firmę kurierską o zacnej nazwie speedbus no nazwa wskazuje, że będzie szybko a cena o 20zł drożej wskazywać powinna, na jakość;) ·Umawiam się mailowo i telefonicznie potwierdzając wszystkie dane jak wcześniej. Wklejam wam treść maila: ·nawiązując do rozmowy telefonicznej proszę o potwierdzenie zamówienia usługi transportu ( Polska - Holandia) Dnia 27go tj. Piątek
Paczka o wymiarach 145x83x25 cm o wadzę 13kg
Paczka czeka pod adresem: ok godz. 11: 00 PIĄTEK
TUTAJ JEST ADRES BLA BLA I TEL KONTAKTOWY
Adres docelowy: ok godz. 4-5 rano SOBOTA
Holandia (Limburgia) ··najwygodniej dla kierowcy będzie podjechać na
parking sklepu JanLi*****
tel mój kontaktowy

pozdrawiam
DOSTAŁEM POTWIERDZENIE od tej pani, że wie, co i jak;) i że kierowca będzie godzinę wcześniej dzwonił do mnie.

Cwaniak 1 będąc w pracy napisałem maila do sklepu rowerowego i potwierdzili mi, że rower został odebrany no plus dla firmy przewozowej, że już ma mój rower na pace auta.

28 Sobota wracam z pracy o 2:15 i pomyślałem fajnie mam 2 może 3h snu i rower będzie, ·Śpię sobie śpię i jak się tylko obudziłem 11:33 dzwonie, że nie ma paczki i kiedy będzie?·W odpowiedzi słyszę, że kierowcy są już w Anglii a pani nie ma kontaktu z żadnym i nie wie, który kierowca odebrał paczkę ZONK 3 obiecuje mi, że oddzwoni jak tylko się skontaktuje z kierowcą, nie dając mi numeru wymijając, że nie wie, który kierowca nie dostarczył paczki.
Dzwonie znów o 13:23 słyszę, że kierowca będzie u mnie o 20: 00 i o 19 się ze mną skontaktuje telefonicznie, Pani nie podaje mi numeru do kierowcy tłumacząc, że nie podaje prywatnych nr telefonu. Pomyślałem x 4? Qr*a to niech służbowy mu kupi.
Na szczęście sprzedający podesłał mi nr do kierowcy, dzwonię i słyszę, że jutro będą wracać i że nie mają adresu mojego; / no ZONkK 4 ? Pani w Polsce mówi, że będzie paczka dziś o 20 a kierowca, że jutro, o 20 co co to Qurrrrr jest grane? Umawiam się z panią, że jak do 19stej nie zadzwoni kierowca, że jedzie to ja dzwonię. Piękny przepływ informacji w przedsiębiorstwie!!! No 5 z +
28 Sobota godz. 19 dzwonię do biura i okazuje się, że, odbiera jakiś pan zamiast pani i mówi bym kontaktował się z kierowca od razu podając mi nr telefonu; / ZONK różowy pasek nie dał a chłop da wtf? Okazuje się, że to ten sam nr kom, co mi podał sprzedawca z polski w mailu.
19:09 Myślę sobie nie będę z siebie większego debila robił i dzwonił 2x do tego samego kierowcy by potwierdzić umówiony termin dostawy na niedziele wieczorem poczekam z tym te 24h od teraz.

PO PIERWSZE nie ufaj nikomu!!! 3x zadzwoń upewnij się 5x, że wszystko będzie po twojej myśli a nie po tym jak ci się wydaje, że powinno być;] ·29Niedziela postanawiam zadzwonić o 10: 30 słyszę, że będzie o 20 może 24 u mnie.

20:00 Znów dzwonie i słyszę, że będzie za 3 h może za 4h, bo właśnie z euro tunelu wyruszają, ·A pan pyta czy nie wyjadę samochodem do miasta oddalonego o 45km od mojego domu po paczkę? NO Qrw****** ja mam wyjechać po paczkę o wymiarach 145cm x 83cm x 25 cm; / bo oni z autostrady nie zjadą
Godz. 23: 57 dzwonię do kierowcy, który nie odbiera…. Co za piękne podejście; /·Godz. 00: 30 znów próbuję się dodzwonić do kierowcy, który nie odbiera; / zonk 2x
Godzina 00: 45 dzwonię zonk x3 pisze sms-a, „o której godz. kierowca będzie u mnie?”·00:50 Nic 0 kontaktu całkowity zlew…·00: 56 dzwonie z innego nr i nadal nic; /·1 w nocy dzwonię do biura w POLSCE, że nie mam kontaktu z kierowcą a miał być o 23-do 24tej szef odbiera i mówi, że zadzwoni zaraz do niego… fajnie nie śpię sobie a zaraz do pracy czas wstawać
Szef nie wie może kierowca śpi na pewno dojadą tyle usłyszałem i się rozłączył. Może ktoś ma jakiś pomysł na obudzenie kierowcy? Bo szef się nie kwapi....???

30 Poniedziałek godz. 9; 10 Dzwonię do kierowcy a on odbiera i mówi, że jest we Wrocławiu; / no *urwa mać i że miał za daleko do dostarczenia.  Oznajmia, że paczka będzie jutro do wieczora tzn. do 24; 00 Wtorek, ja mu oznajmiłem, że jak w środę nie będzie paczki zgłaszam sprawę na policję o kradzież roweru.