Jak w kilka sekund straciłem 200 €

Wpis powstał, by uczyć się na cudzych błędach, a nie na swoich.
Dziś chciałbym wam ukazać moją największą wpadkę od czasu 2009 r, jaką udało mi się zaliczyć. Mogę ją porównać do czegoś tak szalonego jak ten skok do wody z 27m.


Kasyno zawsze wygrywa?

Dobry kolega (ten od kebaba), o którym wcześniej zrobiłem wpis LINK, zdradził mi jak wykorzystywał kasyno do zarabiania. Wspominał, że kiedyś grał dużo i tracił swoją kasę, był hazardzista… Gdy pewnego pięknego dnia dostał maila, że kasyno podwoi jego wpłatę postanowił oszukać sam siebie
i wypłacić bonus. Zatem wpłacał 250€ i dostawał 100% z czego klikał wypłatę 500€ i przychodziło mu to na konto. Tak mi mówił, że wypłacił ponad 3600€ w ciągu roku (2014r).

Temat mnie zainteresował i też chciałem sobie sprawdzić jak to działa. Wpłaciłem 200€ do kasyna, dostałem 200€ extra ;) Gdy klikałem wypłać !!!!!!!!!!!!!!! nie mogłem tego zrobić. ;/;/;/;/;/;/;/ Tak więc w ciągu niecałej minuty pozbyłem się 200€. Odradzam każdemu jakiejkolwiek próby oszukania kasyna… Taki ‘grubas’ ma już na to swoje sposoby, np. obrót 17,5x wpłaconą kwotą - u mnie było to 7000€. Dopiero wtedy mogłem cokolwiek wypłacić. Nigdy wcześniej nie grałem w kasynie, odradzam wszystkim, którzy tego nie robili, by nie zaczynali. Prowadzi to do utraty pieniędzy, na które przecież bardzo ciężko pracowaliśmy.

Znacie już moją największą wpadkę inwestycyjną. Pochwalcie się swoją największą wtopą finansową w komentarzu - o ile odwaga cywilna wam na to pozwala.

Komentarze

  1. No niestety tak działają bonusy na kasyno... Zawsze warto czytać regulaminy, ale wiadomo, mądry Polak po szkodzie.
    Prawie wszystkie bonusy do kasyn/zakładów bukmacherskich działają w ten sposób (obrót x razy w kasynach albo obrót x razy po minimalnym kursie np. 1,70 na zakładach bukmacherskich). Teraz na rynku są chyba tylko dwie oferty, które są bezpłatne i po błędnym typowaniu zwracają pieniądze (do określonej kwoty), które można od razu wypłacić bez żadnych obrotów. Wiem bo sam korzystałem.

    Co do mnie to straciłem 3000 zł na koncie IKE na początku mojej drogi, poprzez kuno 3 obligacji na rynku Catalyst. Co ciekawe wszystkie 3 zbankrutowały. Nie ma co - niezły początek...

    OdpowiedzUsuń
  2. No to nieźle ich "oszukałeś" ;) Ja w swoich początkach miałam tyle wpadek, że mogłabym o nich napisać książkę. Nadal mi się zdarzają ale już nie takie spektakularne ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz