Jak zarabiać na puszczaniu baniek ? Pierwszy biznes

Dziś chcę wam przekazać pewnego rodzaju sposób na zarabianie pieniędzy.
Wczoraj byłem pierwszy raz na rynku puszczać bańki mydlane i udało mi się osiągnąć zysk ;)

Po wielu trudach w uzyskaniu odpowiedniego rodzaju płynu (mój prywatny skład) udało mi się w końcu uzyskać płyn, z którego można zarabiać prawdziwe pieniądze.

Opisze wam jak zarobiłem pierwsze euro w swoim kuglarskim fachu:
Zapakowałem się w plecak zabrałem 2 kijki od namiotu z wełnianymi sznurkami, do tego dwie butelki płynu po 1l pojemności, wiklinową tackę na pieniądze oraz uśmiech na twarzy.

Znalazłem duży plac (rynek) w mieście, w którym mieszkam i rozpocząłem puszczać pierwsze bańki.
Po kilku minutach pojawiło się pierwsze dziecko niestety ojciec widząc tackę z pieniędzmi odciągał je od baniek, ale nie udawało mu się to zbyt dobrze, ponieważ bańki są mega fajne dla dzieci ;)

Podszedł także go mnie młody Holender i zapytał czy może sam spróbować, dałem mu bez zastanowienia się i dzieci bawiły się na przemian.

Największa liczba dzieciaków oscylowała w grupie 20 dzieciaków ganiających bańki po całym placu ;p zyskiem nie chce się chwalić, ale wystarczył on na pokrycie kosztów płynu do baniek.

Niestety jeden dzieciak był zdenerwowany, że inni mu banki przebijają i kopnął w tackę z pieniędzmi a potem wylał mi połowę płynu, który zrobiłem do tej zabawy.

Wnioski na przyszłość:

- potrzebuję cięższej tacki na pieniądze, której wiatr nie wywróci.
- płaskiego pojemnika na płyn do baniek by nie dało się łatwo go wylać
- wlewać mniej płynu na raz a potem dolewać w miarę zużycia
- kilka dodatkowych stanowisk do puszczania baniek dla dzieci, które chcą robić je samemu

Ludzie zrobili mi ponad 30 zdjęć i ani jedna osoba nie dała nawet 5 centów za zdjęcie, jak sprawić by za zdjęcie z bańkami otrzymać skromną darowiznę?




Komentarze