Jak w 4 lata zgromadzić 250 tys zł?

Jak w 4 lata zgromadzić 250 tys. zł?

Dziś w pracy przypadkowo porozmawiałem z kolega, który żyje już z żoną 4 lata w Holandii i na jego koncie jest ok 200, 250 tys. zł zebrał taką kwotę w 4 lata pracy tutaj, z czego akurat mu wierzę, bo wiedział, jaką prowizje się płaci u maklera coś tam na temat forexu mówił, że trzyma kasę na lokacie w inteligo, rzekomo 5%, wiedział jak się liczy podatek belki, interesuje się spółkami giełdowymi takimi jak PKO, KGHM, jakieś tam nieznane akcje ma w portfelu. Z czego wynika, że ludzie jednak się zaczynają interesować inwestowaniem, gdy maja za dużo pieniędzy.

Nie chcę go oceniać, że chce sobie kupić terenowe auto za 110tys, dom postawić w Polsce, jego sprawa, niech realizuje chłopak swoje cele (ma 32lata) ja bym to zainwestował w biznes jak wiadomo w każdym bądź razie natrafiłem na pierwszą osobę w Holandii, z którą mogłem porozmawiać o finansach tak, więc prostą odpowiedzią na pytanie jak odłożyć 200 - 250 tys. zł jest praca z granicą.

A ty, co byś zrobił z jego kapitałem? Auto, Dom? Firma? A może coś innego?
Masz jakiś inny pomysł jak odłożyć 250tys. zł?


Edytowano 4 maj

Dodam jeszcze że ma ok 800zł pasywnego dochodu z tego kapitału.

Komentarze

  1. 250k / (4*12) = ok. 5 tys zł. Tyle z grubsza trzeba by comiesięcznie odkładać, aby uzbierać taką kwotę w 4 lata. Wyobrażasz to sobie w polskich warunkach? Większość społeczeństwa nie zarabia nawet połowy z tej kwoty, nie mówiąc już o oszczędzaniu... (Chyba że nie jestem w temacie i teraz standardowa pensja oscyluje w okolicach 5tys. zł).

    Krótko mówiąc - mając kapitał, dopiero wtedy dużo ludzi zaczyna interesować się inwestowaniem. U mnie było podobnie.

    Tak więc pracuj tam i wyrywaj kasę ile wlezie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. "w każdym bądź razie natrafiłem na pierwszą osobę w Holandii, z którą mogłem porozmawiać o finansach" - ja w ciągu 3,5 roku w UK spotkałem dwie osoby, które faktycznie interesowały się finansami i miały jasno sprecyzowane cele. Może to kwestia środowiska w jakim przyszło mi się obracać. Tak czy owak mój portfel przekroczył już 165 tyś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako anonimowy user przyznam sie, ze trzymam ok 200tys pln w gotowce na wszelki wypadek i na pewno nie przewalalbym ich na samochod. Reszta zainwestowana. Samochod kupiony za srodki biezace.

    Co miesiac odkladam ok 3500 euro, co daje jakies 13500zl.

    Latwo jest przeliczac dochody z zarobkow zagranica na zlotowki. Ale te same pieniadze zagranica, to nie jest jakis majatek. Sztuka byloby miec takie zarobki w Polsce. Wtedy standard zycia bylby dosc wysoki i moznaby uwazac sie za zamozna osobe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdzie za granicą zarabia się 3500€ ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wazne gdzie, wazne sa kwalifikacje. W Nieczech, Holandii, Belgii, UK. Jestem teraz na tymczasowym zeslaniu w UK i kontraktorzy na podobnych stanowiskach zarabiaja tutaj do 600 funtow brutto za dzien.

    I nie 3500 euro, bo to sa miesieczne oszczednosci.

    Kwoty robia wrazenie, po przeliczeniu na zlotowki, ale chodzi o to, zeby ich nie przeliczac tylko dobrze zarabiac w PL.

    OdpowiedzUsuń
  6. @Cashflow88: tylko przynajmniej oferują programistom i więcej...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zarobić musi więcej niż 3500€ około 4000€. Dobry spawacz wyciąga 20-25€ na h co przy 200h miesięcznie dawało by 4000-5000€ dochodu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nooo minus podatek -.- chyba nikt z was nie zyje za granica... zal.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jak na razie nie interesuję się giełdą samą w sobie, bardziej interesują mnie fundusze inwestycyjne (póki co) i właśnie im powierzyłbym swoje oszczędności. Oczywiście mając jakieś pojęcie na temat "jak to robić dobrze", broń boże na ślepo. Czasem się jednak zastanawiam jaka kwota pieniędzy wzbudzałaby moją 100-procentową satysfakcję i uczucie spełnienia, tzn. kiedy moje oszczędności byłyby na tyle wystarczające, aby móc kolejne odkładane pieniądze spożytkować stawiając np. dom. Nie chcę wpaść w pułapkę własnych pieniędzy i odkładać ich do śmierci, nie chcę być sknerą, ale chcę mieć dużo pieniędzy... jak to wszystko pogodzić i znaleźć złoty środek? Chyba udałoby mi się to dopiero wtedy, gdyby miesięczne odsetki od mojego zainwestowanego kapitału były wyższe niż rata kredytu. Wow! Chyba znalazłem rozwiązanie! Dzięki Cashflow :)

    OdpowiedzUsuń
  10. 1/4 mln to nie jest majątek, żeby rozpirzyć, bo to zrobić można szybko. Osobiście zrobił bym z odsetek remont pokoju i miał wszystko w dupie. Ale mam dopiero 23 lata :P Potem inwestował agresywnie odsetki, całość np. w $ itd. Żył z tych odsetek, a w razie Inflacji bym kombinował :)

    Wydać tej kasy to się nie opłaca. Wszystko się zestarzeje i będzie gówno warte, żarło prąd i paliwo lub opłaty. Odsetki rozpirzać póki żyje rodzic to co innego.

    W wieku 32lat mieć taki kapitał to marzenie :) Jak będę miał 100 to będzie dobrze...

    OdpowiedzUsuń
  11. Takie marzenie jest do zrealizowania np dzięki pracy za granicą.

    OdpowiedzUsuń
  12. No marzenie w wieku 32lat, bo w wieku 40->50 szału nie zrobi. Choć nazywać takie pieniądze marzeniem (życia?) to lekka przesada. Jest to jedna z opcji. Ja jednak urwę najpierw tu ile się da. Życzę Ci wytrwałości w oszczędzaniu, bo to wcale nie jest łatwe jak się wydaje. Jak już przebijesz mój kapitał będzie Ci łatwiej.

    OdpowiedzUsuń
  13. NO TAK ..JEZELI SIE JEST Z ZONKA TO MOZNA JA PRZEMANIPULOWAC I JEJ OSZCZEDNOSCI SA DO TWOJEJ DYSPOZYCI..NIEZLE 200000 TO NIE DUZO ALE I NIEMALO..TO W SAM RAZ BY OTWORZYC JAKIS SKLEP DLA STALEGO DOCHODU I DODATKOWO BIZNES JAKIS ROZWOJOWY...

    OdpowiedzUsuń
  14. Całkiem niedawno przekroczyłem wspomnianą barierę (32 lata) i przyznam, iż kwotę 200 tys to ja mam ale długów. Teraz z tego co widzę to ludzie inwestują na giełdzie, co dla mnie jest jeszcze ryzykiem nie do przeskoczenia. Z racji mojego położenia na odkładanie tak dużych pieniędzy nie mam szans. Powiedzcie mi teraz jak zgromadzić taką kwotę nie mając źródła dochodu tak wysokiego jak wypowiadający się wcześniej koledzy?? Jeśli ktoś wpadnie na jakiś ciekawy sposób gromadzenia może podzieli się na łamach tego blogu lub też napisze do mnie prywatnie. Jestem otwarty na wszelkie propozycje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Aby w Polsce tyle zarabiać miesięcznie i móc spokojnie odkładać to albo trzeba być specjalistą w jakimś fachu lub mieć własną działalność gospodarczą. Tak mi się wydaje.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz