Życiowe rady - Jak nie zostać biednym tylko stać się bogatym.

W pierwszej chwili tytuł miał wyglądać tak:
„Jak nie dać się złapać w wyścig szczurów i szybciej z niego się wydostać”

Dziś chciałbym podzielić się z Wami kilkoma złotymi zasadami z Mojego życia, jak nie dąć się złapać w wyścig szczurów (jak na razie dziś Mi się to udaje):
Na początku zastanówmy się, czym właściwie jest „wyścig szczurów” i czym jest wydostanie się z niego?

W mojej definicji jest to system ( monetarny państwowy), w jakim żyjemy obecnie, to życie, jakie mamy dziś, życie, w którym rząd myśli jak nam zrobić źle by, co dzień pracować dla nich i ich bogactwo zamiast dla Siebie, codziennie wstajemy by iść do pracy i zdobyć pieniądze potrzebne nam do życia, pracujemy dla pieniędzy zamiast po to by one pracowały dla nas:

Na opłaty, raty, jedzenie, wychowanie dzieci, okazje, święta, auta, dom i wiele innych potrzeb, które dzięki właśnie pieniądzom realizujemy.

Chcesz tak żyć do emerytury a raczej ochłapów, jakie dostaniesz od rządu za całe życie ciężko przepracowanych lat i zastanawiać się czy kupić w tym miesiącu leki z apteki zamiast kupić wnuczkowi prezent na urodziny? Chcesz zastanawiać się po wypłacie czy starczy Ci na rachunki, życie i inne potrzeby? Jeśli nie chcesz tak żyć a wręcz przeciwnie: Pomyśl tylko czy nie miło byłoby wstać rano zrobić sobie śniadanie poleniuchować lub robić cokolwiek innego wieczorem zerknąć na stan swojego konta i zobaczyć sumę większą o np.100zł?, Przeczytaj moje życiowe rady i oceń czy przydadzą się i Tobie w życiu tak jak Mi.


1. Jeśli nie musisz nie bierz KREDYTU ani nic na raty!!! Na nic, na dom, na auto, na nowy tv, rower, narty, dla rodziny, nigdy przenigdy nie miej żadnego zobowiązania wobec BANKU. Skoku czy innej instytucji finansowej.
Jest takie przysłowie, które staram się stosować w życiu, jeśli chodzi o pieniądze „ten, kto ma miękkie serce musi mieć twardą du*ę” Przekonałeś się o tym już w życiu?

2. Wwybierz starszy model telefonu na kartę zamiast na ABONAMENT!!! Chodzi mi o logiczna kalkulacje kosztów i Twoich potrzeb, jeśli nie dzwoniłeś do tej pory np. 40 min dziennie to, po co Ci nowy telefon z abonamentem na 40 min? To kolejny comiesięczny stały i na 12 do 36miesięcy wydatek, dla którego musimy pracować.
Ja mam jeszcze umowę w zeta fonie i niestety teraz czy chcę czy nie chcę muszę płacić.
Gdybym wtedy miał takie poglądy na finanse jak dziś na pewno nie brałbym tego modelu, który i tak po 1 roku się zepsuł.
Hm... Myślisz, że nowy wypasiony telefon jest Ci niezbędny do życia? Poczekaj aż twój biznes zacznie generować pasywne dochody a wtedy za te przepływy pieniężne będziesz mógł sobie kupować telefony tak jak buty na zimę.

3. Przyjemności odkładaj w czasie!!! Zamiast brać na kredyt OSZCZĘDZAJ i tak odkładaj na DOM, auto, czy nowy TV. A jeśli nie dasz rady to, choć uzbieraj na wkład własny do kredytu!

4. Wszystkie swoje nadwyżki pieniężne inwestuj i odkładaj na swój biznes, który będzie pracował dla Ciebie. Jak zainwestować 20tyś zł

5. Oszczędzaj nawet drobne kwoty, co dzień kilka groszy złotych dają w skali 1roku 5lat a nawet 20 i 40 gigantyczne sumy, które pomogą stać się niezależnym finansowo.

6. Szukaj dodatkowych źródeł dochodu, Jak zarobić więcej pieniędzy – Mój sposób. 1 sposób na dodatkowe źródło dochodu
Ucz się o finansach, certyfikat 1 nbportal,certyfikat 2 nbportal książki

7. Zrezygnuj z 1 tv satelitarnej choć masz 2 bo tu jest ten kanał a tam nie ma a czasu masz tyle by 15min w tyg oglądać ten program.

Wydostanie się z wyścigu szczurów polega na tym, by nie pracując, choć skromnie żyć, za pieniądze, które płyną do nas z innego źródła niż nasz czas w pracy. A w takim stanie już można iść do pracy tylko, jako hobby.
Aby wiedzieć ile miesięcznie wystarczy nam dochodu by wydostać się z wyścigu szczurów należy spisać sobie listę swoich niezbędnych co miesięcznych wydatków i zsumować je uzyskamy kwotę, jaką musimy pasywnie zarobić.

Potem utworzyć fundusz awaryjny i powoli spełniać cel.

Każdy cel jest trudny do spełnienia wymaga czasu i poświęcenia, który ja już podjąłem ponad rok temu i będę realizował, bo wiem, że warto, A ty jak chcesz żyć za parę lat? Nadal stać w miejscu, dorobić się wielkiego domu na starość, który nie będziesz w stanie utrzymać. Różni są ludzie każdy ma swoje priorytety a moim jest niezależność finansowa i zapewnienie moim kolejnym pokoleniom rentierstwa do końca moich i ich dni.

Myślę, że największym wydatkiem jest w życiu własne M lub Dom i chciałbym by na takie rzeczy zapracował mój biznes, najpierw biznes-> a potem DOM a nie jak większość moich znajomych najpierw Dom a potem już nie mają biznesu.

Serdecznie zapraszam do komentowania także te osoby, które są tu pierwszy raz bądź kolejny Twoje zdanie jest dla mnie bardzo ważne.

Komentarze

  1. Jak dla mnie istnieją dwa rodzaje kredytów - te dobre i te złe. Do złych zdecydowanie zaliczają się te, które zostały wymienione wyżej. Do dobrych zaliczyłbym np. kredyt hipoteczny na mieszkanie pod wynajem, lecz tylko wtedy, gdy z najmu dostajemy znacznie więcej niż rata kredytu. Teoretycznie jest do świetny pomysł na wolność finansową, a właściwie był to dobry pomysł, bo w Polsce aktualnie średnio się sprawdza ze względu na relację cen mieszkań i cen najmu. Może jeszcze kiedyś wynajem będzie w Polsce opłacalny. Tym tematem zajmuje się dwóch specjalistów od wynajmu - znasz http://fridomia.pl? Czytałem ich książkę i jest niezła, mogę polecić.

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Tego nauczyła mnie moja mama. Chociaż ja sam nie mam nic przeciwko ratom jeśli większy kapitał pracuje. Zawsze łatwiej jest zapłacić 33zł miesięcznie przez 30 miesięcy np. za konsole (takie 0%) i mieć co miesiąc 200zł z banku z %, niż ruszyć kapitał o tysiąc zł w imię konsoli. Ale tylko wtedy gdy pasywny dochód przewyższa raty ;)
    2. To samo stosuje, do dziś posiadam k750i otrzymany w prezencie (nowy był) i mam go na kartę, raz na rok płacę 5zł. Minus taki, że KAŻDY się dziwi jak nie chcę podawać numeru (po co mają dzwonić, i tak tego nigdy nie robią a numer przepadnie po roku), nie mogę zadzwonić pierwszy bo mi się nie opłaca (5zł doładowanie na 2dni), albo jak nie działa mi akurat karta (ostatnio załatwiałem parę formalności i numeru zostało na 2tyg lub płać 50zł więc po co miałem podawać go instytucjom. Mówię "nie mam" a oni oO i "nawet stacjonarnego?" a ja "tak nawet tego". Szok dla ludzi i mina bezcenna. A u mnie co rok 600zł więcej, niech idioci sobie płacą 100zł przez 3 lata za iphony ;)
    3. Tak to już się wegetuje, dobry był by złoty środek, ale ja stawiam kapitał ponad wszystko więc...
    4. Wydaje mi się, że z moim średnim wykształceniem (studium po LO) własna firma lub jakiś biznes passywny to jedyna szansa by mieć kasę i robić to co lubię, a utopić 3,5 roku w studiach za 15k dla papierku społecznego nie mam na razie zamiaru.
    5. Z tym mam problem, bo takimi kwotami po zapłaceniu sobie już nie operuję bo nie ma z czego :)
    6. Trzeba często czytać bo się zapomina.
    7. Osobiście zrezygnowałem z kablówki, mam blokowe 4-5 programy i nie place. Ale jeśli ktoś ma LCD to może być ciężko z takim antenowym sygnałem.

    "Wydostanie się z wyścigu szczurów polega na tym, by nie pracując, choć skromnie żyć, za pieniądze, które płyną do nas z innego źródła niż nasz czas w pracy. A w takim stanie już można iść do pracy tylko, jako hobby.
    Aby wiedzieć ile miesięcznie wystarczy nam dochodu by wydostać się z wyścigu szczurów należy spisać sobie listę swoich niezbędnych co miesięcznych wydatków i zsumować je uzyskamy kwotę, jaką musimy pasywnie zarobić."

    Dobrze napisane ;] Mnie jedynie przerażają opłaty za utrzymanie mieszkania w bloku. Za nic dosłownie 300zł, + prąd i inne i lipa jak rodzica zabraknie. A było by tak pięknie leniuchować całe życie. Niestety trzeba będzie prowadzić jakiś interes by tak jak Ty mieć te 250tys odłożone :/ albo podszkolić się w mnożeniu kasy :)

    Ja mieszkanie odziedziczę po mamie, a, że nie jest mi z nią źle więc nie mam zamiaru nic wynajmować ani myśli odziedziczenia przyspieszać. Oby pożyła jak najdłużej! Ba mając sporą kasę wyciągnął bym ją z biedy a nie myślał np. o super samochodzie!

    Osobiście myślę, że wyścig szczurów powoduje presja społeczna naciskana pod kątem wieku. Ostatnio usłyszałem, że za rok iść na studia czyli w wieku 23-25 lat będzie za późno. Jakaś presja jest społeczna, że trzeba je ukończyć przed 25laty. I tak ze wszystkim. Przez to ludzie wpadają w fobie społeczne i w depresje. O co chodzi w życiu? Naprawdę trzeba się zastanowić! Czy o to by w wieku 20 lat mieć furę, komórę i dziecko (na kredyt?). Każdy musi wiedzieć czego chce od życia. Jak chce go przeżyć jak każdy, i wieku 60lat żałować, że nie grał jak miał dobre oczy to jego sprawa. Że nie podróżował jak miał zdrowe nogi. Jego sprawa. Najczęściej ludzie opowiadają sobie nawzajem typu: "mój syn wiesz, skończył szkołę wyższą, ma świetną pracę w zawodzie (a narazie mu płacą minimalną krajową to mniejsza), zaliczył wpadę więc się ożenił, kupili samochód, wynajmuje mieszkanie w Warszawie..." Ale, że już ma np. wszystko na kredyt, 20 tysięcy długu i myśli o samobójstwie dostając ponaglenia to nie powie. Czemu się nie rozmawia o pieniądzach? O co chodzi w życiu? O co chodzi ludziom?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. moderowane

    Marcin pisze...

    PS. W naszym społeczeństwie jak nie masz fury, komory i marmury na kredyt to jesteś przegrany. --------------------------------- Smutne ale prawdziwe..
    PS2. Kiedyś ktoś mnie się zapytał na co zbierasz? Nie możesz jechać na truskawki lub wsiąść kredyt? Dla samego faktu zbierania lub wolności finansowej było by głupio więc mówiłem, że na telewizor. Więc ktoś spytał "a ile już masz?". No więc mówiłem, że na duży zbieram... więc na jak duży? No to mówiłem 52-70"+ i była cisza lub aha. Ludzie :)
    PS3. 4000 słów to za mało na limit komentarzy!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się Marcin, że takie wnoszące coś komentarze serwujesz, lecz jeden nadawał się do edytowania, na przyszłość wprowadzam politykę komentarzy widoczną u góry.


    "tak jak Ty mieć te 250tys odłożone" nie mam odłożone tylko mam taki CEL a wyniki po prawej widać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisałem w czasie przyszłym, coś typu jak by je "kiedyś mieć" a nie, że masz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przejrzałem Twoje obliczenia (chyba) i z tego co widzę najwięcej czasu zajmuje dojście do 40 i 100tys zł. Myślę, że szkoda marnować 39lat i trzeba zacząć odkładać/zarabiać na maksa do 100tys. Potem można polepszyć jakość życia by małym kosztem w rok dwa dochodziło 10tys. A 20lat będzie zaoszczędzone. Chociaż nawet te 45lat i ćwierć miliona nie napawa optymizmem. Stary już będę :| Może coś się wymyśli i dotrze szybciej. W każdym razie lepiej mieć niż nie mieć nic. Ten start jest najtrudniejszy. Żałuję, że nie zacząłem w liceum. 300% dzisiejszego portfela przepadło i to mnie boli :( Nikt mi nie podpowiedział, każdy ciągnął i namawiał na jakieś głupie wydatki. A Ty coś odkładasz co miesiąc?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kredyt można wziąć pod warunkiem ze więcej zarobimy na odłożonych pieniądzach niż wydamy na odsetki.

    OdpowiedzUsuń
  9. @ Marcin, oczywiście że staram się odłożyć. Widać wszystko jak na dłoni tutaj Moje finanse

    OdpowiedzUsuń
  10. nbportal to bardzo dobre i darmowe źródło wiedzy, cieszę się że znowu o nim przypominasz. Ja trzy lata temu zrobiłem chyba dwa certyfikaty i od tego czasu datuję początek mojego rozsądnego myślenia o pieniądzach. Wszystkie Twoje zasady można streścić "Myśl i ucz się".

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dla Mnie Nbp Portal ma same plusy jedyny minus, jaki widzę to tak jakby kreowanie ludzi jak mają patrzeć na rynek i delikatna manipulacja informacjami ( zwykły człowiek nie jest w stanie zauważyć pewnych danych, faktów, które ja zauważyłem robiąc 2 kursy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Możesz coś więcej napisać, jak to się odbywa, że zostają zaliczone np. na 70%, i to uczenie się.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zacznij robić, choć 1 kurs i w trakcie bądź pod koniec kursu sam dojdziesz do tego, o co się rozchodzi.

    Robisz sobie materiał( nowe dane Ci pokazują) a potem powtarzasz je i jak chcesz mieć 100% to powtarzasz 2 do 3x i masz 100% tylko dla mnie szkoda czasu na taki wynik;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz