
Mieszkał w przyczepie kempingowej z kolegami. Firma funkcjonuje w nielegalny sposób, mają dokładnie ten sam model pozyskania klientów jak ja opisuję to w tym wpisie Jak zarobić 300zł w 5godzin potem, gdy robią podjazd u kogoś na dzielnicy to kolejny sąsiad chcę by mu kostkę położyli i kolejny z polecenia, kasują za 1 podjazd ok 70tyś SEK i lecą dalej.
Co sądzisz o zalegalizowaniu takiego biznesu?
A może wolisz pracować w Polsce za Płaca minimalna w 2011 roku wyniesie 1386 zł
Spółka Akcyjna w Szwecji kosztuje 40tys SEK jest ktoś chętny do współpracy? Lub ma jakieś rady odnośnie tego rodzaju interesu? Jak na razie w Sztokholmie leży śnieg to jest jeszcze trochę czasu na zastanawianie się.
Nie trzeba jechać do Szwecji, aby dobrze zarobić na układaniu kostki brukowej - w Polsce też nieźle się wyciąga.
OdpowiedzUsuńJak w każdym zawodzie, jeśli znasz się na profesji.
Kto w Polsce da Ci (60 000 SEK ) 27 000 zł za położenie kostki na placu?
OdpowiedzUsuńFacet powinien się cieszyć, że kumple go nie oszukali ;). Zarobił 80 000 zł, ale jakim kosztem? Takie działanie miałoby sens, gdyby ów bohater zagospodarował je później rozsądnie - biznes lub inwestycje. Wątpię jednak, żeby robotnik fizyczny wiedział co z nimi zrobić. Pewnie skończy się tak, że wróci do Polski i przepije te 80 000 lub wyda na jakiś nowy samochód.
OdpowiedzUsuń@Cashflow88: odejmuj od tego różnicę kosztów i wyjdzie, przynajmniej w centralnej Polsce.
OdpowiedzUsuń@ Tobiasz - Ten kolega ma już 3 Auta, stawia dom i resztę tzn. 15tys zostawił na lokacie w ING.
OdpowiedzUsuńA czy te 3 auta zwroca mu zdrowie i czas, ktory poswiecil na te harowe?
OdpowiedzUsuńJeszcze jakby pojechal zarobic tylko na dom i wrocic to moglabym zrozumiec poswiecenie. Ale samochody to sa anty-inwestycje, chyba ze kupuje zabytkowe i restauruje je.
Zdrowy jest jak byk ,a czasu nikt nikomu nie odda ;)
OdpowiedzUsuńKolego, to nic trudnego zarobić taką kwotę . Nawet w Polsce. Ważne jak ktoś wspomniał żeby Cię wypłacili. Pozdr jarek
OdpowiedzUsuńLudzie wy chyba nie macie pojęcia o czym mówicie! Po pierwsze, ja także jestem pracownikiem fizycznym, ale jakoś nie mam się za głąba (a każdy "pracownik umysłowy", zwłaszcza ci z przypadku to dla mnie nie geniusze, znam niejednego człowieka na stanowisku takim jak ja, a mądrości im aż zazdroszczę), a pieniądze odkładam i zaczynam inwestować drobne kwoty na przyuczenie. Po drugie, znam także ludzi którzy tyrają od 7 rano do 17 (a nawet 23, codziennie) i zażynają się dla 3000-3500 zł/mies. Pracują i śpią, nic poza tym. A ten w/w przykład, gdzie koleś zarobił 80 tyś w 7 miesięcy doginając w pracy jest godny podziwu (poza patentem z trzema autami). Nie dość, że mniej doginał niż ludzi w Polsce to zarobił kilka razy tyle, a jeśli w Polsce tak łatwo można tyle zarobić co piszecie to dajcie mi namiary, chętnie skorzystam, bo jak na razie myślę tylko o tym jakby się stąd wyrwać.
OdpowiedzUsuń750 * 30 * 7 = 157 500
OdpowiedzUsuń157 000 Swedish kronor = 68 820.288 Polish zloty
Zwykle ludzie wydają jeszcze na jedzenie...
Niedziele miał płacone extra.
OdpowiedzUsuńOn wydawał tylko na śniadanie i czasami kolacje ;) Obiad fundował szef ;) Choć Ja bym nie chciał jeść codziennie kurczaka z grilla z chlebem, tak jak on miał(przejadł by mi się po pewnym czasie)
Coś za coś takie życie jak dla mnie respect ;]
OdpowiedzUsuńja w wakacje zrobilem 13k $ w stanach pracowalem 12h dziennie niejednokrotnie 7dni na tydzień.
pozdr